Dziewczyna albo chłopiec – stereotyp czy biologia i natura

28 kwietnia 2023

O różnicach między płciami

Dziewczyna albo chłopiec – stereotyp czy biologia i natura

28 kwietnia 2023

Dziewczyna albo chłopiec – stereotyp czy biologia i natura

Dziewczyna albo chłopiec – stereotyp czy biologia i natura

O różnicach między płciami

Do lat 70. wieku XX na świecie powszechnie uznawano tradycyjne rozróżnienie płci na męską i żeńską. Do roku 1990 w języku wszystkich ważnych i wiążących dokumentów, dotyczących praw człowieka, jedynym określeniem płci było angielskie słowo „sex” (natomiast „gender” to do tego czasu wyłącznie gramatyczny odpowiednik łacińskiego genus, czyli rodzaj – męski, żeński lub nijaki). Przełom lat 60. i 70. wspomnianego XX w. przynosi nowe spojrzenie na płeć człowieka przez wprowadzenie do słownika płci społeczno-kulturowej (określonej właśnie mianem „gender”) i podjęciem nad nią badań (tzw. studiów genderowych). Dlaczego doszło do zmiany w pojmowaniu płci? Przyczynił się do tego feminizm tzw. drugiej fali (z końca lat 60.), który głosił hasła równouprawnienia na rynku pracy, dostępu do aborcji i który dokonywał rewolucji w sferze seksualnej. Dziś płeć przedstawiana jest (również w dokumentach instytucji takich jak ONZ czy Parlament Europejski) jako coś bardzo subiektywnego, zależnego od odczuwania czy samoidentyfikacji.

Płeć w świetle biologii

Płeć od zawsze wynikała z biologicznej sfery człowieka. W tym miejscu rodzi się zasadnicze pytanie: czy w nauce dokonano jakiegoś znaczącego odkrycia, pod wpływem którego należało radykalnie zmienić definicję płci człowieka? Odpowiedź brzmi: nie. Sięgnijmy zatem do tej wiedzy, jaką daje nam biologia na temat płci, wiedzy – dodajmy – naukowej i absolutnie aktualnej. Zacznijmy od paradoksu – w tym samym wieku, w którym zanegowano tzw. binarność (dwoistość) płci, odkryto istnienie chromosomów płci, które tę binarność potwierdziły. Dotyczyło to najpierw zwierząt: w 1905 r. wybitna amerykańska biolog Nettie Stevens, szukając czynników determinujących płeć, odkryła chromosomy płci – potwierdziła istnienie chromosomu X i odkryła oraz nazwała chromosom Y. Dowodziła też, że w Y musi znajdować się jakiś czynnik powodujący rozwój samca. Dziś wiemy, że również u człowieka płeć określona jest przez parę XX (kobieta) albo przez parę XY (mężczyzna) i że rodzice przekazują swoim dzieciom po jednym chromosomie płci ze swojej pary (dotyczy to wszystkich ssaków i nie tylko). Geny zatem decydują o tym, że każdy z nas otrzymuje jedną z dwóch płci. Po ukonstytuowaniu się płci genetycznej następują kolejne etapy biologicznego różnicowania cech płciowych, a mianowicie: różnicowanie gonad – gruczołów płciowych (tzw. płeć gonadalna), rozwój wewnętrznych i zewnętrznych narządów płciowych (tzw. płeć genitalna), różnicowanie płciowe ośrodków mózgowych (tzw. płeć mózgu) i wreszcie dojrzewanie płciowe (płeć somatyczna – cechy takie jak zarost u mężczyzn czy piersi u kobiet). Na tym podłożu kształtuje się tzw. płeć psychiczna. Podkreślmy, że chromosomy (w tym chromosomy płci) znajdują się we wnętrzu komórek, więc genetyczna płeć zapisana jest zasadniczo w całym organizmie człowieka od momentu zapłodnienia.

Zaburzenia w sferze płci

Oczywiście, tak jak każda inna sfera organizmu człowieka, również proces formowania płci może ulec zaburzeniom w wyniku nieprawidłowości pojawiających się w strukturach genetycznych. Podkreślmy jednak, że zaburzenia rozwoju płci występują bardzo rzadko – w Europie w latach 2006−2010 częstość ich występowania wynosiła 0,57 na 10 tys. noworodków na rok. Ponieważ na wykształcanie się cech płciowych ma wpływ nie tylko genetyka (ale też inne czynniki, m.in. hormony), dlatego mogą powstawać niezgodności między płcią genetyczną, gonadalną, genitalną, somatyczną i psychiczną. Zaburzenia te obejmują następujące przypadki: 1) obecność u człowieka obojnaczych gonad (jajnikowo-jądrowe zaburzenia rozwoju płci), 2) maskulinizację (tj. obecność cech męskich) płci żeńskiej 3) niedostateczną maskulinizację płci męskiej.

Problem zaburzeń związanych z płciowością jest bardzo bolesny, złożony i delikatny. Rozdźwięk między płcią biologiczną a płcią psychiczną – tzw. dysforia płciowa – łączy się często z wielkim cierpieniem psychicznym. Osoby, również młode, który się z tym problemem borykają, niejednokrotnie spotykają się jednak z łatwymi obietnicami i prostymi receptami, które mają ich problem względnie szybko rozwiązać. Wystarczyć ma bowiem chirurgiczna zmiana płci połączona z terapią psychologiczną. Należy dodać, że w ostatnich latach odnotowuje się bardzo szybki wzrost liczby osób zgłaszających problemy ze swoją identyfikacja płciową (w Wielkiej Brytanii to ponad 4000% w ciągu dekady; w USA w latach 2017–2021 w przypadku dzieci od 6 do 17 lat, które otrzymały diagnozę dysforii płciowej – z 15 tys. do 42 tys.). Naukowcy i lekarze w tej wielkiej fali młodych, którzy chcą zmienić płeć, widzą chęć rozwiązania przez ten zabieg problemów osobistych, emocjonalnych lub psychicznych, ponadto wskazują na zjawisko tzw. zarażenia społecznego (rozprzestrzenianie się m.in. zachowań w taki sposób, że odbiorca nie dostrzega świadomego wywierania wpływu przez sprawcę działania – np. celebrytę).

Stałość natury biologicznej

Jednym z pionierów zmiany płci u dzieci był amerykański psycholog i seksuolog John Mooney, który wprowadził do obiegu termin „gender” w takim znaczeniu, jakiego używamy obecnie, tzn. jako męskiej lub żeńskiej roli społecznej. Mooney twierdził, że dzieci do osiągnięcia co najmniej drugiego roku życia z uwagi na to, że nie mają poczucia tożsamości płciowej, mogą być poddawane zmianie płci bez ryzyka wywołania w nich wstrząsu psychicznego. W 1966 r. Mooney postanowił zmienić płeć chłopcu, który został poważnie okaleczony po nieudanej operacji obrzezania. Po przeprowadzonej przez chirurgów zmianie płci Mooney poddał dziecko leczeniu hormonalnemu, ale ono dorastając wcale nie utożsamiało się z płcią żeńską. Mając lat 15 chłopak chciał poddać się operacji, by powrócić do swej płci biologicznej, ostatecznie – w wieku 38 lat – mężczyzna popełnił samobójstwo.

Zabiegi zmiany (tranzycji, afirmacji) płci u dzieci i młodzieży przeprowadza się dziś w wielu ośrodkach na świecie (np. w Szkocji, Hiszpanii czy w stanie Kalifornia w USA). Natomiast niektóre kraje, w których jeszcze niedawno wykonywano te zabiegi u dzieci, jak np. Anglia, Szwecja czy Finlandia, wprowadzają obecnie zakazy lub ograniczenia w odniesieniu do nieletnich. W Finlandii dowody na skuteczność zmiany płci uznano za niejasne i niejednoznaczne. Przemawiały za tym m.in. liczne przypadki braku odczuwalnej poprawy po zabiegu, a także przekonanie wielu osób, że podawanie blokerów dojrzewania i hormonów zniszczyło im zdrowie, wygląd i okres dorastania. Warto dodać, że wyniki badań naukowych, m.in. amerykańskich, przekonują, że większa część młodych, którzy cierpią na dysforię płciową (od 60 do 90%), z czasem z niej wyrasta.

Natura ludzka

Biologiczna natura człowieka jest częścią natury ludzkiej. Człowiek, tak jak wszystkie organizmy żywe, posiada określoną naturę (słowo natura związana jest z łacińskim czasownikiem nasci – rodzić), tzn. zespół stałych właściwości, cech, z którymi się rodzi i które pozwalają rodzić, a ponadto umożliwiają mu funkcjonować w świecie, podejmować działania właściwe dla swej natury. W naturze ludzkiej wyróżnia się 3 podstawowe dążenia (inklinacje) – do zachowania własnego życia; do przedłużenia swojego życia (przekazania potomstwu) – te dwa dążenia są powszechne w całej naturze ożywionej (świecie roślin i zwierząt) oraz trzecie – właściwe tylko człowiekowi – do poszukiwania prawdy i do życia w pokoju, w społeczeństwie. Naturalna jest zatem w człowieku zdolność do przekazywania życia, co musi u ludzi łączyć się z dwoistością płci (nie podważają tego sztuczne techniki poczęć). Jest jeszcze jeden niesłychanie istotny aspekt płciowości człowieka. Ludzie z natury są istotami duchowo-cielesnymi i to dusza jest w nich źródłem życia oraz czynnikiem, który formuje ciało od samego poczęcia. Skoro dusza kształtuje człowieka albo jako chłopca, albo jako dziewczynkę, to sama musi być określona płciowo. Dusza przenika całego człowieka i ona określa jego naturę we wszystkich wymiarach. Człowiek jest zatem z natury mężczyzną albo kobietą i to nie tylko ze względu na swoje ciało, ale również ze względu na swą głęboką duchową tożsamość. Nie można więc nigdy powiedzieć o człowieku, że jest apłciowy (tj. płciowo neutralny), ponieważ wszystko, czym jest i co robi, zawsze będzie wyrażało jego płeć.

Jacek Banaś

Literatura wykorzystana:

Gender w społeczeństwie polskim, pod red. K. Slany, J. Struzik, K. Wojnickiej; M. Peeters,
Gender – światowa norma polityczna i kulturowa. Narzędzia rozeznania; K. Bajszczak, M. Szarras-Czapnik, J. Słowikowska-Hilczer,
Zaburzenia rozwoju płci – nowa nomenklatura oraz wytyczne w postępowaniu terapeutycznym; R. Piprek, J. Kubiak,
Historia badań nad determinacją płci; Ł. Sakowski,
Zabiegi tranzycji płci u małoletnich powinny być zakazane; A. Maryniarczyk,
Czy dusza ludzka jest płciowa? W poszukiwaniu prawdy o ludzkiej płciowości;
Gender: projekt nowego człowieka?, pod red. B. Białeckiej, J. Kowalskiego i W. Miedziaka.


Redakcja photo
Redakcja

Data utworzenia: 28 kwietnia 2023