Klasycy o zabawie

7 listopada 2022

Głos Klasyków

Klasycy o zabawie

7 listopada 2022

Klasycy o zabawie

Klasycy o zabawie

Głos Klasyków

o. Jacek Woroniecki,  Katolicka etyka wychowawcza

„Ludzie nieumiejący się chwilkę zabawić i rozerwać, stają się często zawadą dla najgodziwszej zabawy innych, i gdy się znajdą w towarzystwie, swą nastroszoną miną oddziaływają na wszystkich mrożąco. Surowość życia, której wymaga chrześcijanizm, duch umartwienia i pokuty bynajmniej nie zakazuje takich chwil godziwego odprężenia, czego najlepszym dowodem są rekreacje w życiu zakonnym, należące do obowiązkowych czynności każdego zakonnika, od których nie wolno mu się uchylać. W ten sposób zakon czuwa nad równowagą życia psychicznego swych członków, a jednocześnie nad ich życiem towarzyskim, w którym mają wciąż okazję ćwiczyć się w miłości bliźniego i związanych z nią cnotach.

Gorsze są o wiele przewinienia z nadmiaru w pożądaniu zabaw i rozrywek i one to winny w szczególny sposób zwrócić na siebie uwagę wychowawców. Nie idzie tu bynajmniej tylko o ich godziwość, ale i o zbytnie pożądanie nawet najgodziwszych z nich, które gotowe nieraz przesłonić wszystkie obowiązki. Łączy się to najściślej z tą chęcią używania radości życia i z odrazą do pracy. Zdarza się też najczęściej u ludzi zamożnych, których od młodości nie wdrożono do obowiązku pracy, pozwalając zbyt wiele czasu poświęcać rozrywkom. Z takich wyrastają ludzie, w których mniemaniu, życie nasze jest igraszką. Inni mają na nich pracować, a ich zadaniem życiowym jest spędzać czas na zabawie.

Ze wszystkiego, co wyżej powiedziano, wypływa, że i ta potrzeba wytchnienia, rodząca pożądanie zabawy, winna być poddana starannemu wychowaniu i to od dziecinnych lat. Pierwsze czynności, jakimi zaczyna się dziecku nieco systematyczniej czas zajmować, są zabawy, w których nie powinno jednak braknąć momentów wychowawczych. Szanując samorzutność dziecka, nie będzie można mu pozwolić na samowolę i w sposobie bawienia się np. obchodzenia z zabawkami, zawsze wypadnie wymagać pewnego ładu. Podobnie w grach wspólnych ruchowych trzeba będzie od małego zaprawić dzieci do rachowania się z ich regułami, co będzie pierwszym przygotowaniem do umiłowania praworządności w życiu. W miarę jak będą podrastać, wypadnie im dać zrozumieć i odczuć piękno tego, co Anglosasi nazywają fair-play i co z zabaw i gier trzeba umieć przenieść później i na najpoważniejsze walki życiowe. W programach przedszkoli czynniki te odgrywają wielką rolę.

W grach i zabawach opartych na współzawodnictwie należy się kierować pewną szlachetnością, która by miarkowała zadowolenie z wygranej i nie pozwalała zbyt się wynosić nad pokonanym, a w razie przegranej hamowała gniew i smutek. Ten nastrój, razem z wielką lojalnością w zachowywaniu reguł gry, składa się na owo słynne fair-play. Doniosłość jego wychowawcza dla całego życia nie powinna ujść uwagi wychowawców. Dziś, gdy sporty i gry ruchowe znajdują coraz większe rozpowszechnienie, niesłychanie ważnym jest, aby dawały one te swoje wartości wychowawcze. Niestety nieraz dzieje się przeciwnie, i niejedne z tych gier, np. piłka nożna, zamiast uszlachetniać zmagania się we współzawodnictwie, często raczej zaprawia do gwałtu i brutalności.

Tak samo i mania rekordów w sportach obniża znacznie ich wartość wychowawczą i sprawia, że z jednej strony szkodzą one zdrowiu, a z drugiej podniecają tylko próżność. Ich wartość wychowawcza polega na tym, że obok wzmocnienia i usprawnienia sił fizycznych uczą pokonywać trudności, a jednocześnie dają wypoczynek władzom umysłowym.

Widzimy tedy, że stara arystotelesowska eutrapelia w naszych czasach opanowanych gorączką zabawy i rozrywki winna więcej niż kiedykolwiek zająć umysły pedagogów. Ponad wszystkim naczelną jej zasadą winno być zawsze podporządkowanie zabawy i rozrywki pracy. Zadaniem rozrywki jest dać odprężenie władzom umysłowym, aby mogły po odpoczynku z równą energią powrócić do pracy”.

J. Zamoyska, O wychowaniu

„Korzystając z wszelkich okoliczności, by sąd, sumienie, wolę, dobre nawyki wyrabiać, wielkie baczenie trzeba mieć na dzieci przy grach i zabawach. Gry mają zwykle swoje prawa i przepisy; trzeba pilnować, by dzieci tych przepisów przestrzegały. Znakomita to sposobność do wyrobienia sumienności i uczciwości. Współzawodnictwo, walki, zachodzące między dziećmi w zabawach, niejedno mają podobieństwo z tymi, które je w dalszym życiu czekają. Co się uczyni dla wytworzenia prawości sądu i sumienia dzieci w czasie zabaw, zazwyczaj cechuje późniejsze czyny i postępowanie ich w dorosłym wieku.

Samodzielna zabawa dziecięca przygotowuje samodzielną później pracę człowieka. Dziecko nie nauczone samo sobie w zabawie radzić, nieprzywykłe do żadnego wysiłku, staje się zwykle leniwe i niezaradne na całe dalsze życie”.


Redakcja photo
Redakcja

Data utworzenia: 7 listopada 2022