Podróże małe i duże

7 lipca 2022

O grze "Europa w 10 dni"

Podróże małe i duże

7 lipca 2022

Podróże małe i duże

Podróże małe i duże

O grze "Europa w 10 dni"

Piękne miejsca, zachwycające widoki, inne kultury, nowe smaki, ciekawi ludzie… Kto z nas nie marzy o dalekich podróżach? Kto nie podróżował palcem po mapie i nie kręcił z rozmarzeniem globusem? Bo wielkie przygody zaczynają się od małych marzeń. A gdzie lepiej planować i marzyć niż przy wspólnym rodzinnym stole? Zwłaszcza wtedy, gdy dobra planszówka przeniesie nas daleko od domu i pozwoli poznać odległe zakątki świata.

Wybierzemy się dziś w podróż po Europie – zaplanujemy dziesięciodniową wyprawę po europejskich krajach, a we Włoszech i Grecji zatrzymamy się na nieco dłużej.

Europa w 10 dni (wyd. Rebel) to kolejna bardzo ciekawa propozycja współtworzona przez autora znanej i lubianej serii gier Wsiąść do pociągu. Tym razem zaplanujemy dziesięciodniową wyprawę po europejskich krajach, a ten, kto zrobi to najszybciej, zostanie zwycięzcą! Zasady są bardzo przystępne, zagrają w nią dziesięciolatkowie, a może i nieco młodsi gracze. Piękna, kolorowa mapa Europy przedstawiająca podział na państwa i obrazki charakterystycznych dla nich miejsc spełniają nie tylko funkcję estetyczną i informacyjną, ale też edukacyjną. Dzieci bez trudu zapamiętają położenie europejskich krajów czy ich sąsiedztwo. Nauka geografii stanie się łatwa i przyjemna, a przede wszystkim będzie się odbywała niepostrzeżenie podczas dobrej rodzinnej zabawy.

Celem gry jest takie ułożenie dziesięciu następujących po sobie kafelków, by w logiczny sposób odzwierciedlały podróż po Europie. Bezpośrednio z Francji do Hiszpanii, potem samolotem do Finlandii albo statkiem do Irlandii. Kilka prostych zasad dotyczących łączenia ze sobą poszczególnych kafelków i już można cieszyć się z planowania idealnej wycieczki po kontynencie. Gracze na zmianę będą dobierać płytki państw lub transportu i wymieniać z tymi, które mają już ułożone na swoich podstawkach, by zbliżyć się do osiągnięcia celu. Zasady podróży są proste – płytki państw sąsiadujących mogą leżeć bezpośrednio obok siebie, gdyż trasę można pokonać pieszo. Państwa, które na mapie mają ten sam kolor, można połączyć transportem lotniczym w odpowiednim kolorze, a do tych, które znajdują się przy tym samym morzu bądź oceanie, można się dostać drogą morską. Europa w 10 dni idealnie nadaje się na rodzinne rozgrywki. Doza losowości, nieunikniona w tego typu grach, dodaje jej jedynie lekkości i powoduje, że nigdy nie wiadomo, jaką trasę podróży wybierzemy.

Czas wybrać się do Włoch, na malowniczą wyspę Burano położoną na Lagunie Weneckiej, która słynie z kolorowych kamienic ciągnących się wzdłuż wąskich uliczek i kanałów. Znajdziemy się tam dzięki małej karciance Spacer po Burano wydawnictwa Nasza Księgarnia. Zadaniem graczy jest właśnie budowa kamienic i takie ich ozdobienie, by przyciągnęły turystów i podobały się mieszkańcom wyspy. Każdy z nich zwraca jednak uwagę na coś innego – kwiaty, zioła, lampy czy inne elementy. Trzeba budować w taki sposób, żeby jak najlepiej spełnić oczekiwania turystów i mieszkańców, co bezpośrednio przełoży się na punkty zwycięstwa. Jednocześnie należy pamiętać o podstawowych zasadach budowania kamienic – wznosić je od dołu, najpierw parter, potem I piętro, na końcu dach, a sąsiadujące budynki nie mogą być tego samego koloru. Spacer po Burano to lekka rodzinna gra niepozbawiona jednak przyjemności z kombinowania. Należy wykonywać optymalne ruchy, aby zdobyć jak najwięcej punktów. Piękne, kolorowe ilustracje to jedynie przedsmak ciekawej rozgrywki.

Zmieniamy kraj i udajemy się na grecką wyspę Santorini, również charakterystyczną ze względu na swoje zabudowania. Widok białych budynków z niebieskimi kopułami znamy chyba wszyscy. To właśnie one stanowią główne elementy tej strategicznej gry (Santorini, wyd. Spin Master). Na planszy imitującej wyspę gracze będą budowali trójwymiarowe, trzypiętrowe budynki. Ten, któremu jako pierwszemu uda się postawić swojego budowniczego na trzecim piętrze, wygra rozgrywkę. Zadanie wydaje się bardzo proste, ale to jedynie złudzenie. Gra wymaga sprytnego manewrowania taktycznego, żeby uprzedzić przeciwników mogących zablokować wejście na trzeci poziom poprzez umieszczenie tam kopuły. Zasady są bardzo proste – gracz przesuwa swoją figurkę budowniczego na jedno z sąsiednich pól (na tym samym poziomie, o jeden poziom w górę lub dowolną liczbę poziomów w dół), a następnie buduje odpowiedni element budynku (również na jednym z dziewięciu pól, z którymi sąsiaduje). Szukanie taktyki na przechytrzenie przeciwnika zdecydowanie zachęca do wielu kolejnych rozgrywek, a karty greckich bóstw, których można użyć w zaawansowanej rozgrywce, nie pozwolą szybko jej odłożyć na półkę. Każdemu z graczy dają one dodatkowe moce, czyli pozwalają w jakiś sposób łamać podstawowe zasady gry. Rozgrywka staje się zatem jeszcze bardziej wymagająca.

Oczywiście nic nie zastąpi wspólnych rodzinnych podróży, ale powyższe propozycje na pewno będą bardzo dobrym preludium. Nie można im także odbierać waloru integracyjnego czy edukacyjnego. Bez wątpienia stanowić będą świetną rekreację.

Agnieszka Wojdyna


Redakcja photo
Redakcja

Data utworzenia: 7 lipca 2022