Przyspieszony kurs dorosłości

1 września 2022

Konsekwencje życia w rodzinach dysfunkcyjnych i niepełnych

Przyspieszony kurs dorosłości

1 września 2022

Przyspieszony kurs dorosłości

Przyspieszony kurs dorosłości

Konsekwencje życia w rodzinach dysfunkcyjnych i niepełnych

Z mojego nauczycielskiego doświadczenia wynika, że uczniowie bardzo przeżywają, kiedy w ich rodzinie dzieje się coś niepokojącego. Nawet kiedy my, dorośli, próbujemy przed nimi ukryć czy odroczyć w czasie złe wiadomości, dzieci jak barometr od razu wyczuwają towarzyszące nam napięcie, smutek i nadchodzące złe informacje. Mówimy wtedy o straconym dzieciństwie lub przyspieszonym dojrzewaniu, ponieważ z dnia na dzień dziecko błyskawicznie staje się dorosłym lub zamienia się rolami w rodzinie. Dzieje się tak, gdy w domu istnieje problem alkoholowy lub występuje inne uzależnienie mamy lub taty, jeśli w rodzinie jest ktoś chronicznie lub terminalnie chory, niepełnosprawny albo pojawia się ubóstwo czy bezrobocie. Dziecko jest nieszczęśliwe, gdy w domu istnieją różne formy przemocy lub kiedy rodzice postanawiają się rozejść. W tych sytuacjach schemat jest podobny. Dzieci cierpią i zdarza się, że zastępują w rodzinie dorosłych lub wchodzą w ich role.

Wyniki badań wskazują, że w grupie ryzyka trudności szkolnych, zaburzeń koncentracji i zaburzeń emocjonalnych, znajdują się dzieci z rodzin rozwiedzionych, dzieci, które sięgają także po używki lub wykazują zachowania aspołeczne. Trudno się dziwić, że z ich punktu widzenia edukacja lub osiągane w szkole rezultaty przestają być ważne. Nigdy nie zapomnę,  kiedy jedna z moich małych uczennic zaczęła być smutna i popłakiwała w ukryciu. Na moje pytanie, czy mogę jej pomóc, odpowiedziała łamiącym się głosem: „Nic się nie da zrobić, bo tata zabrał walizkę i się dziś wyprowadził”.

Rozwód to wydarzenie, które wpływa nie tylko na małżonków, ale z ogromną siłą oddziałuje również na dziecko. Nasi uczniowie wtedy cierpią, płaczą, bo odczuwają stratę jednego z rodziców, a przecież kochają każde z nich, więc nie ma tu dobrych rozwiązań. Bardzo często buntują się, są krnąbrni i nieposłuszni. Mogą nawet stać się agresywni, sprawiać problemy wychowawcze, pogorszyć wyniki w nauce, atakować bez powodu swoje koleżanki lub kolegów. Dzieje się tak, ponieważ nie potrafią rozładować obezwładniającego ich stresu. Reakcje dzieci na rozstanie rodziców bywają też i inne. Mogą stać się nieufne, wycofane czy lękliwe. Nierzadko są wyczerpane emocjonalnie, jeśli dorośli próbują je włączyć w swoje przeżycia, robią z nich powierników lub oczekują wsparcia, a takie sytuacje po prostu przerastają dziecięce możliwości. Dzieci często obarczają też siebie winą za to, co się dzieje w  rodzinie. Uważają, że do nieszczęścia doszło z powodu ich złego zachowania. Czują się porzucone i niekochane.

Ze względu na rozstanie rodziców mogą pojawiać się u dzieci problemy dotąd niewystępujące –zaburzenia snu, obgryzanie paznokci, a u dzieci młodszych – nocne moczenie. Dzieci większe, nastoletnie, mogą stosować szantaż emocjonalny wobec rodziców i manipulować nimi. Dodatkowe problemy występują, jeśli dzieci zauważają, że ich rodzice spotykają się z innymi osobami – bywają wtedy zazdrosne, gdyż czują się odsunięte lub porzucone. Są to tylko niektóre z dziecięcych zachowań i reakcji na obezwładniający je stres, spowodowany trudną zmianą w życiu rodzinnym. Jedno jest pewne: taka sytuacja wpływa niekorzystnie na stan emocjonalny dziecka, a w konsekwencji – na jego rozwój.

My, dorośli, musimy wspierać dzieci w tym trudnym dla nich czasie. Kluczowe mogą się tu okazać postawa i działania nauczycieli – wspierających i życzliwych. Nauczyciele muszą w takiej sytuacji wykazać się dużym zrozumieniem dla wszelkich niedociągnięć edukacyjnych ucznia, gdyż nadrzędne staje się zadbanie o jego stan emocjonalny. Czy dziecko z czasem się zahartuje i wróci do poprawnego funkcjonowania? Pamiętajmy, że powrót do stabilizacji zwykle jest pozorny. Zmiany będą może mniej widoczne, ale będą trwałe.

W szkole dostrzegamy również następstwa długofalowych sytuacji dotyczących członków rodzin naszych podopiecznych. Dzieje się tak, kiedy w rodzinie ucznia występuje choroba alkoholowa. Zdarza się, że towarzyszy jej przemoc. Dziecko obserwuje wtedy lub bezpośrednio uczestniczy w różnych formach zachowań agresywnych czy opresyjnych ze strony osób dorosłych. Rodzice uzależnieni od alkoholu zaniedbują obowiązki opiekuńcze i nie zaspokajają podstawowych potrzeb swojego dziecka. Takie zachowanie ma kolosalnie negatywny wpływ na wszelkie procesy rozwoju. Należy wówczas podjąć dodatkowe działania formalne, na przykład mieć wgląd w sytuację rodzinną. Podjęcie takich decyzji ze strony wychowawcy nie jest łatwe, ale niestety bywa konieczne dla dobra dziecka.

U uczniów z rodzin alkoholowych występują symptomy, które mają wpływ na całe życie. Należą do nich poczucie niższej wartości i obniżony szacunek do samego siebie. Dziecko z takiej rodziny podświadomie uważa, że na miłość musi zasłużyć. W dorosłym życiu są to osoby, które mogą być pracoholikami. Starają się być perfekcyjne we wszystkim, co robią.

Osoby, które przebywają pod jednym dachem z alkoholikiem, mają zaburzone poczucie bezpieczeństwa, żyją w stanie ciągłego napięcia. Trwają w niepewności i poczuciu braku stabilizacji, która jest niezbędna dla prawidłowego rozwoju. W domu nic nie jest przewidywalne, zanika komunikacja wewnętrzna w rodzinie i w zewnętrznych kontaktach społecznych. Powstaje rodzinna tajemnica, o której się nie mówi. Dziecko pozostaje samo z tym problemem, z poczuciem wstydu i porzucenia.

Uczennica lub uczeń z rodziny dysfunkcyjnej wchodzi w role, które potem przenosi do swojego przyszłego dorosłego życia: może stać się bohaterem, kozłem ofiarnym, maskotką lub dzieckiem niewidzialnym. Bohater przejmuje obowiązki rodzinne dorosłych, kozioł ofiarny staje się problemem rodzinnym, czyli to on stwarza sytuacje, w których chce być zauważony i zachowuje się w sposób niestandardowy. Maskotki są przymilne i rekompensują troski rodzinne wszystkich ich członków, dziecko niewidzialne nie stwarza kłopotów, żyje obok w swoim świecie. Każda z tych ról ma swoją cenę i konsekwencje w dorosłości. Tutaj także jest przestrzeń do działania wychowawcy i nauczyciela, który powinien poznać każdą z tych ról i pomóc dziecku czy nastolatkowi. Uczeń funkcjonujący w takiej rzeczywistości wymaga również dodatkowej pomocy specjalisty, czyli pedagoga lub psychologa szkolnego. Ze strony szkoły wskazana jest dyskrecja, ponieważ dziecko to przeżyło wystarczająco dużo chwil upokorzenia i wstydu.

W Polsce szacuje się, że znaczna część dzieci i młodzieży wymaga wsparcia z powodu rozstania czy rozwodu rodziców, ubóstwa, alkoholizmu lub przemocy w rodzinie. Problem ubóstwa dotyczy zwykle prowincji, gdzie panuje bezrobocie. W takich sytuacjach najłatwiej jest wspierać uczniów, organizując pomoc materialną. Jednak najtrudniejsze sprawy dotyczą zapewnienia dziecku psychicznego dobrostanu i umiejętności radzenia sobie ze stresem. Wtedy konieczna okazuje  się  dobrze wykształcona i empatyczna kadra szkolna, która dostrzeże potrzebę udzielania pomocy pedagogiczno-psychologicznej. Doświadczenia szkół wskazują, że potrzebę tę powinni widzieć zarówno nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej, jak i przedmiotowi. Niestety, uczniów z problemami życiowymi jest coraz więcej z powodu rosnącej liczby rozwodów i innych trudności typowych dla rodzin dysfunkcyjnych. Działajmy zatem! Wszystko w naszych rękach!

Beata Kozyra


Redakcja photo
Redakcja

Data utworzenia: 1 września 2022